Wcale nie trzeba pojechać na wykopaliska, by zostać wielkim odkrywcą. Czasem sensacyjna czai się w zaciszu gabinetu. Andrey Vinogradow ogłosił niedawno odkrycie pięciu inskrypcji w języku… gockim!
Do dzisiaj zachowało się niewiele gockich tekstów. Dlatego nowe inskrypcje są nie tylko zjawiskiem poszerzającym naszą wiedzę historyczną, ale też dającym nam nowe informacje na temat samego języka gockiego. Tymczasem graffiti znalezione podczas wykopalisk w Mangup, skalnym mieście w pobliżu Bakczysaraju (dz. Ukraina), czekały na identyfikację od 1938 r… By przybliżyć nieco odkrycie, najpierw garść informacji o języku gockim.
Wulfila (~311-383)
Mieszane, gocko-greckie pochodzenie sprawiło, że Wulfila idealnie nadawał się na apostoła barbarzyńskich plemion żyjących za rzymskim limesem. Przypadek sprawił, że był uczniem ariańskiego biskupa Euzebiusza z Nikomedii. Z tego też powodu, większość plemion germańskich przyjęła wyznanie ariańskie, co miało swoje późniejsze reperkusje w dziejach Imperium Romanum. W latach 40′ Wulfila wyruszył za Dunaj i został biskupem Taurydy. W celach ewangelizacyjnych przetłumaczył Stary i Nowy Testament na język swoich przodków. W tym celu stworzył nawet nowy alfabet. Zachowało się także jego przedśmiertne wyznanie wiary.
Gocki język we wspaniałej epoce
Każdy uczył się o Hunach i wędrówkach ludów. Nie dublując informacji ze szkoły, dodajmy, że część z Gotów pozostała między Dunajem a Dnieprem. Co więcej, mowa gocka była żywa na Krymie w X wieku, a może nawet jeszcze dłużej! Wydaje się, że jeszcze w czasach Imperium Ottomańskiego(!), istniały gockie enkawy na półwyspie. Ogier Ghiselin de Busbecq, dyplomata habsburski działający na dworze Sulejmana Wspaniałego (w 50′ XVI w.), sporządził (szczupłą) listę słów z krymskiego dialektu języka gockiego. Obok fragmentaryczny manuskryptów Pisma Świętego Wulfili, była to zdecydowana większość poświadczeń tego języka. Nowe zawdzięczamy wspomnianym już, radzieckim wykopaliskom w Mangup.
Gocki psalm i modliwy z Mangup
Inskrypcje to duże słowo. Zidentyfikowano pięć graffiti pozostawionych w bazylice w Mangup w IX/X wieku (?). Stanowią fragmenty modlitw, a także jednego z psalmów. Materiał ten daje nam kilka nowych informacji. Po pierwsze, są to jedyne poświadczenia używania pisma gockiego poza Italią i Panonią, jak i używania tegoż po VI wieku. Jest to też świadectwo znajomości przekładu Wulfili na Krymie. Dowiadujemy się z ponadto, że Goci używali zarówno greckich, jak i gockich imion, a lokalna kultura, choć żywa, była w swoich przejawach zbliżona do bizantyńskiej. Vinogradow wynosi z treści napisów, że pismem posługiwali się nie tylko klerycy.
Przyznam, że nie czuję się specjalistą od Gotów, a i mam do dyspozycji jedynie skąpe, angielskie omówienia tego odkrycia. Dlatego zainteresowanych odsyłam do podlinkowanych artykułów w języku rosyjskim. Poniżej kilka zdjęć. Można zobaczyć, Mangup, odkrywcę i kilka inskrypcji. Tymczasem, życzę wszystkiego dobrego w 2016 roku!
Źródła
- http://www.hse.ru/pubs/share/direct/document/169329298
- https://meduza.io/feature/2015/12/25/molitvy-na-kamnyah
- http://languagehat.com/medieval-gothic-graffiti-from-the-crimea/
- (ilustracje za: meduza.io i wikipedia.pl)